Najgorszy film na świecie

Uwaga uwaga!
Jesli macie zdrowe zmysły nie idźcie nigdy w życiu na film pt. "Borat"
Recenzje były pochlebne. Wiek od 15 lat. Wszędzie pisali, że wspaniały film, pokazuje różnice kulturowe a przy tym sympatyczna komedia.
Poszłam na to z klasą i wychowawcą. Wyjście dawno zaplanowane, wszyscy sie cieszą...

W każdym razie po seansie (a niektórzy wyszli w trakcie) wszyscy byli zieloni na twarzy... łącznie z nauczycielem...

Dobra, napisze dosłownie: już pomijając suche i obleśne teksty o seksie, dziwkach itp (np rozwodzenie się przez 3 minuty na temat "magnesów na cipki" - ostrzegałam, będzie dosłownie) oprócz scen załatwiania się na ulicy i chdzenia z g w ręku, trwająca chyba z 10 minut czysto gejowska, nie ocenzurowana scena porno! Evil or Very Mad

Podsumowując - gniot, gniot, gniot !!

Uff, zaraz mi ulżyło. Musiałam to napisać w celu ostrzegawczym Razz

Ja w takim razie też ostrzegę przed jednym filmem...
Zwie się 'History of Violence' (Historia przemocy). Główną rolę gra tam Viggo Mortensen (Eru! JAki on głupi, że chciał tu zagrać!). Oczywiście wszędzie też były o nim dobre opinie...
Film ciągnął się niemiłosiernie,nie wiadomo było o co w nim naprawdę chodzi, niektóre sceny walki czy strzelania z pistoletu rodem z s-f, do tego obrzydliwe sceny erotyczne robiły z filmu jeszcze gorszego gniota...
Bardzo się na nim zawiodłam...

ja nie wiem jak można takie filmy na rynek wypuszczać I can't

właśnie przeczytałam komentarz o dydaktycznej wymowie "borata" itp itd

a mi zaraz w myślach stanęła scena masturbacji gościa o wadze 130 kg ze zdjęciem Pameli
a przynajmniej jej fragment, zanim się z kumpelami nie skuliłyśmy...
fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

hm... ja na tym bylam. i jak zobaczylam tytul posta to o tym pomyslalam <borat>
aczkolwiek mialam wiecej smiechu z ich glupoty a nie zielonkowosci na twarzy...
a scena byla ocenzurowana.
ja mialam taki paseczek <smieje sie szyderczo> a szkoda...hahaa