Dumbledore nie umarł?

No zależy jak dla kogo... On chyba nie pojawiał się w domu po wstąpieniu do śmierciożerców (zbyt ryzykowne). A druga opcja to to że Mundungus wszytsko rozkradł przecież!

nom, o tym medalionie, gdzieś pisałam.... lol... a pomyślałam sobie, że Harry chce wrócić do Doliny Godryka, do swojego domu, ale przecież tego domu nie ma, bo Voldzio go zburzył, a sam Hagrid powiedział w KF, że wydobył Harry'ego z ruin, to co miał na myśli Harry na końcy KPK? Że pojedzie na to miesjce?

Tak, ale wydaje mi sie, że chce poprsotu zobaczyć gdzie żyli jego rodzice i pokręcić sie po Dolinie Godryka. Tak poprsotu... MOże myśli, że tam znajdzie jakąs wskazówke co do tego co robić dalej...

Gregory napisał:

A może Dumbledore to R.A.B. ?

Dumbledore jak sie zwraca do Voldemorta zwłąszcza ze w tym liscie zwraca sie do niego bezposrednio to mowi Tom....wiec to na 100% nie jest Dumbledore i mysle ze ten kierunek naprawde mozna zamknac

Może odbuduje? W końcu ma tyle kasy że tycio betonu i speca mago-budowlanego nie stawni dla niego żadnego problemu <hahaha> Razz

Harry wspomina że w Dolinie są groby jego rodziców. Nie wiem co myslec o tym że ten bałwan przez całe swoje zycie nigdy się tam nie wybrał O_o

Gornhard napisał:

Może odbuduje? W końcu ma tyle kasy że tycio betonu i speca mago-budowlanego nie stawni dla niego żadnego problemu <hahaha> Razz

Harry wspomina że w Dolinie są groby jego rodziców. Nie wiem co myslec o tym że ten bałwan przez całe swoje zycie nigdy się tam nie wybrał O_o

Moze przy tych grobach znajdzie cos ciekawego Very Happy

bylo by milo Razz

albo poprostu przyjdzie oplacze i pojdzie Razz

hmm...ja nie wiem...te gtoby to myślę że będa zwykłe ziemianki...pewnie zaniedbane.. no bo kto tam odwiedza ich groby?

Ps. Swoją drogą ciekawe jak długo utrzymuje się Mroczny znak? Może gdy Harry zajedzie do Doliny a tam paczy wciaz czacha w powietrzu <hahaha>

Albo jeszcze lepiej. Może Voldzio zrobił z rodziców Harry;ego Inferjusów? I Harry zastanie tylko puste doły? Neutral

Myślę, że Dumbledore żyje - bo to stało się za szybko ! Hmm ale myśląc o śmierci Syriusza też była opisana szybko - a w zasadzie w ogole nie była opisana - bo on poleciał za zasłonę - ? już nie wiem Razz

wszystko okaze sie w 7 tomie a kiedy to on będzie? Razz

pewnie u nas za okolo 2 lata jak nie dluzej;( (albo i krocej kto to wie)kurde wkurza mnie to czy nie mzoe ktos zginac w srodku ksiazki(z gównych postaci) wtedy juz nie trzeba czekac do nastepnej czesci na jakkies wyjasnienia tylko raczej w tej samej czesci sie wszytko wyjasni...ale jak duzo razy powtarzam i nie tylko znajac Rowling(i nie znajac) to wszytko mozliwe

nom 2 lata...ja w tym roku jade do Anglii...Jak się uda może i na 3,5 miesiaca <mooooże> to jakbym podćwiczył język może bym przeczytał po ang...Ale pewnie nawet gdybym umiał to bym czekał na polską wersję. To zawsze inaczej po swojemu czytac Very Happy

Gornhard napisał:

to jakbym podćwiczył język może bym przeczytał po ang...Ale pewnie nawet gdybym umiał to bym czekał na polską wersję. To zawsze inaczej po swojemu czytac Very Happy

Wiadomo zreszta nawet gdybys umial to i tak musialbys tam dugo mieszkac zeby przyjac ich kulture sposob odczytywania wyrazów....chyba rozumiesz co mam na mysli....
zreszta ja tez nie czytalem zadnych pirackich wersij HP wolalem czekac na orginał mysle ze piraty popsulyby mi smak przy czytaniu orginala

Moonk napisał:

Gornhard napisał:

to jakbym podćwiczył język może bym przeczytał po ang...Ale pewnie nawet gdybym umiał to bym czekał na polską wersję. To zawsze inaczej po swojemu czytac Very Happy

Wiadomo zreszta nawet gdybys umial to i tak musialbys tam dugo mieszkac zeby przyjac ich kulture sposob odczytywania wyrazów.

ee jaki sposob odczytywania wyrazow? jezeli chodzilo Ci o akcent to wiesz.
chyba do wersji audio... -. -
zauwaz ze on sie jeszcze uczy w szkole... w LO to chyba ma jakis poziom tego ang?
pozaaaaaa tym
hm
ja tam 7demke przeczytam na bank po angielsku i pal licho , nie bede czekala na polskie wydanie : |
bo gdybym miala sie dowiedziec o rozstrzygajacym momencie - np. zginie ten i ten bo bym sie powiesila chyba ^^

haha..jak mnie broni...a kto się smial z mojej knigi? <hahaha>:*

A ja nigdy nie byłam w anglii ale od dawna uczę się tego języka i uważam, że coś tam umiem, nie jakoś super, ale zawsze Smile

no i chciałam ocenić swoje siły, więc przeczytałam w lipcu i musze powiedzieć, ze czytało się przyjemnie, doczytałam do końca i tak samo serce mi waliło jak się dowiedziałam kto jest księciem i wzruszyła mnie śmierć dyrektora (nie wchodziłam na spoilery, cha!). No ale teraz po polsku też fajnie jest poczytać! No i w książce poangielsku były takie zwroty potoczne,k nad którymi musiałam trochę pokombinować, i czasem jak chodziło o nowe nazwy czy przedmioty to nie wiedziałam o co lata <hahaha> ale sobie poradziłam, np "dunno" to "I do not know" Laughing

hmm... a ja wam powiem, że to by było bardzo przykre dla Harry'ego, gdyby Voldemort zaminił jego rodziców w Inferiusy... No bo one walczą z jasną stroną, czyli z Harry'm, no nie wiem... ale Rowling chyba by czegoś takiego nie zrobiła

nie...
nie no bez przesady, a czy ja wim : |
ich zwloki to sie juz chyba rozlozyly ..<?>

no to co? Same szkieleciki by spacerowały <hahaha> Razz

Ale własnie to było by dobre posunięcie. Takie psychiczne zmiażdżenie przeciwnika Smile

Pisałam to już kiedys gdzieć, ze moze TERAZ UWAGA TO MOJA HIPOTEZA, ze ktoś podszył się pod Dumbla, nie weim pił eliksir wielozokowy i tak naprawdę umarł ktos inny!!!!!!!!!!!!!????????

ekhm... no dobra, nie ważne!!

hehe..aniek...w tych tematach wszyscy o podobnych teoriach trabią Smile

ta....i chyba kazdy o roznych teoriach gada w 3 tematach...hehe nawet jesli temat tego nei dotyczy:P