Kto zginie w 7 części?

To artykuł z hp.news.pl o tym kto może zginąć w 7 części.

Kto zginie w siódmym tomie?
Wojna z Voldemortem rozgorzała na dobre. Nawet tak chronione miejsce jak Hogwart nie jest już bezpieczne. Od IV tomu regularnie ginie jakiś bohater, z każdą książką coraz ważniejszy dla akcji. Z pewnością tom VII również przyniesie śmierć. Czyją To pytanie jeszcze długo zostanie bez odpowiedzi, ale postaram się przybliżyć różne możliwości.

Podstawowy problem VII tomu to pytanie kto zginie - Voldemort czy Harry? Myślę, że śmierć Harrego jest raczej mało prawdopodobna, gdyż Rowling zapytana o to, czy będzie pisać o dorosłym życiu czarodzieja odpowiedziała że być może. Oczywiście mogła zrobić to dla zmyły, ale wątpię w to. Przez 6 książek dobro zwyciężało nad złem, czemu w siódmej ma być inaczej, tym bardziej, że przepowiednia głosi, że 1 zginie a drugi przeżyje. Istnieje jeszcze jedna możliwość - przepowiednia może mówić o Nevillu, a Harry będzie Horcruxem i się poświęci. Ta możliwość wydaje mi się bardzo prawdopodobna, gdyż ostatnie słowo w siódmej książce ma brzmieć "blizna" może być ona Horcruxem. Ta wersja będzie moim zdaniem zbyt okrutna dla wielu młodszych czytelników i z pewnością wywoła sprzeciw potteromaniaków, ale po Rowling spodziewać się można wszystkiego w sytuacji, gdy każda książka jest coraz mroczniejsza.

Wojna ze złem może pociągnąć za sobą wiele istnień po obu stronach, dlatego prawdopodobieństwo śmierci więcej niż jednego bohatera jest bardzo duże. Moim zdaniem nie będzie to Minerwa Mcgonagall, gdyż była już ofiarą ataku, a poza tym Rowling nie zabije drugiego dyrektora Hogwartu pod rząd. Ryzyko śmierci któregoś z nauczycieli również zmalało, gdyż akcja ostatniego tomu będzie działa się poza szkołą magii. Oczywiście mogą oni zginąć w walce jako członkowie Zakonu lub np. w szturmie zła na Hogwart. Z pewnością wzrosło ryzyko śmierci Rona lub Hermiony. Ron jest moim zdaniem bardziej zagrożony, gdyż jest słabiej przygotowany do obrony, a poza tym w ostatnich książkach regularnie powtarzają się ataki na rodzinę Weasleyów ( na Artura w ZF i na Billa w KP). Osobną sprawą jest możliwość śmierci Ginny. Może ona np. poświęcić się za Harrego osłaniając go przed zaklęciem Avada Kedavra albo tak jak Dumbledore oddać całą moc za Horcruxa. Harry w obawie o jej życie odrzuca propozycję pomocy w szukaniu i niszczeniu Horcruxów, więc może ona próbować go śledzić albo szukać na własną rękę, aby pomóc ukochanego. Przypadkiem mogą znaleźć tego samego Horcruxa w tym samym czasie i wtedy Ginny pomoże mu umierając w imię miłości i misji.

Z pewnością nie rozważyłam wszystkich możliwości, zagrożeni są również Lupin, Hagrid wielu innych istotnych bohaterów, ale myślę, że te najbardziej prawdopodobne znalazły się w moim artykule. Zawsze, gdy czekamy na kolejny tom powstają miliony teorii, ale pozostaje nam tylko czekać, przed premierą nie dowiemy się, co zrodziło się w umyśle Rowling, a ona jak zawsze nas zaskoczy.

Co o tym myślicie?
Przede wszystkim wątpię by akcja działa się poza Hogwartem. Dla mnie było by to pozbawienie magii w tych książkach.

teoria książki Harry Potter 7 według mnie:
Hogwart nie zostanie zamknięty w 7 tomie. Harry jednak do niego nie wróci, jednak przyjdzie się pożegnać ze wszystkimi i zabrać Rona i Hermionę. Wtedy jeden z ostatnich Cenataurów(Gatunek zaczął wymierać) poprosi go o tajemniczy napój , dzięki któremu ostatnie cenataury przeżyją.
Ten napój będzie ostatnim Horuxem . Harry pokona Volda, chociaż będzie bardzo wyczerpany

ja myślę, że zginie i Voldek i Harry....

Harry nie będzie Hor coś tam. To wtedy on zginie, a kto zabije Voldka?? Przecież było powiedziane, że tylko Harry jest go wstanie zbić, tak??

Po drugie, Glizdon. Jest winny pzrysługię, pomoc Harremu. Uważam, że on pomoże znaleźć hor coś tam, albo nawet pomoże pzry zabiciu Voldka.

Po tzrecie w ksiażkach Rowling raczej Dobro wygrywa, więc Voldemort napewno zginie. Po co do cholery wszyscy pzrzez 6 tomów z nim wlaczyli, po to by przeżył??? Harry mi wisi. Pewnie przeżyje (przez poświęcenie kogoś innego). Z założenia ksiażka miała bć dla dzieci. Wieć super, mocny, pzrebiegły, zarozumiały, Harry powinien żyć.
Jedyna prośba do Pani Rowling: Sev i Malfoey mają życ!!!!!!!!

Denerwuje mnie to, ze ludzie wymyslają na chama te teorie. To z tym Nevillem i Ginny. Ech...[/u]

a Rowling mówiła, że któryś z uczniniów ma być w 6 części nauczycielem... o co z tym chodziło ??

Nie lubie w ogóle czytac takich domyśleń. Może zdarzyć się wszystko i tyle. Razz

Zgredzia --> Też gdzieś o tym czytałam.

Ja myślę, że w ostatnim tomie zginie i Harry i Voldemort. Po tym, co pokazała nam Rowling mam takie przeczucie. Harry odkryje, że aby zabić Voldemorta musi zabić i siebie. Harry poświęci się dla świata czarodziejów. I to będzie najprostrze rozwiązanie wszystkiego, całej książki. Bo jak Harry zabije Voldemorta to potem pozostanie to wszystko - Zakon, wspomnienia po najbliższych, którzy zginęli, przeżycia, wszystko... Przeczuwam, że autorka uśmierci także Harry'ego.

ale ja nie kcę Crying or Very sad

martynko ---> ja myślę dokładnie tak samo

i też nie chcę aby tak się stało Sad

Tyl;ko spróbuje! Razz

Dostałoby jej się od fanów... Very Happy

A ja chciałabym napisać słówko o Harrym.
Na pocżatku go lubiłam. Był nawet moim ulubionym bohaterem.
potem mu kurcze strzeliła chyba woda sodowa do łba. Boże, zrobił sie jakiś zarozumiały. Zwłaszcza w piątej części jak dotarł na Grimmauld Place 12. Wyżywał sie na przjaciołach i sądził, ze sam wysztkiego dokonał. A tu gówno prawda. W wilelu, ba, w większosci przypadkach pomogła mu Hermona i Ron. W pierwszej części szachy, ta zagadka logiczna, w drugiej gdyby Hermiona nie kapnęła się, że to bazyliszek i rury, Harruś nic by nie zrobił. W tzreciej części gdyby laska nie pzrpilnowała go (gdy cofnęli się w czasi) Potter wszystko by zepsuł popisując sie (jeden przypadek, że kapnął się, iż ma wyczarować patronusa). W czwórce przecież wszyscy mu pomagali: pzrywołanie miotły, otwarcie jaja, hermiona go wszystkiego uczyła. Może na cmentarzu czegoś sam dokonał... A w piatej części, gdyby nie zachowywał sie jak głupi smarkacz nasz ukochany Syriusz by żył. Nie udpuściby sobie olkumencji. Tylko nie, nasz harry musiał się dowiedzieć co kryje sie za dzrwami...
Snape ma racje, koleś jest zadufany w sobie, myśli, ze jest tu najważnieszy bo ma przyjemnosć zabicia Voldka. W piątej części wkurzył mnie niesamowice. Wrrr, nie będzie mi przykro jak umrze. No może troche brakować mi bedzie Harrego z pierwszych tomów: normalnego chłopaka, przyjaciela i ucznia...

Modle się zeby to byl Harry a co z tego wyjdzie - sie okaze Smile

Gzieś słyszałem że to harry ma być ostatnim horcruxem Shocked

A więc jeśli to sie potwierdzi to też będzie musiał zginąć żeby zabić Voldka Evil or Very Mad

YEAH

Mi sie zdawało że zywe istoty nie moga przechowywac horceruxów.Co do smierci hmmm,mozliwe ze Ron.A co do domysłow to według mnie Hagrid i graup jeszcze o sobie dadza znać i to porzadnie, i Hagrid okaze sie kims potezniejszym niz wszyscy podejrzewaja.

hmmm...

Moim zdaniem żywe istoty mogą przechowywać Horceuxy. I tak podejrzewam że takim nosnikiem była Harry od momentu kiedy pokonał Voldzia jak niemowlę, do momentu w Czarze Ognia kiedy ten Horcrux z Harry'ego posłuzył do odrodzenia Voldzia Razz

mareck86 napisał:

Gzieś słyszałem że to harry ma być ostatnim horcruxem Shocked

A więc jeśli to sie potwierdzi to też będzie musiał zginąć żeby zabić Voldka Evil or Very Mad

wydaje mi się to całkiem prawdopodobne. niestety...;/

Jak chcecie znać moje zdanie to myśl,ę że zginą obaj -i Harrry i Voldemort.
Sądzę że książka będzie kiczowata jeśli jeje akcja nie będzie się toczyła w Hogwarcie. No pozostaje mi tylko wierzyć że Rowling "wyczaruje" jakieś ciekawe zakończenie i że żadna z tych wszystkich teori o których teraz znowu głośno (po polskiej premierze Księcia Półkrwi) nie okaże się prawdziwa!! Razz

1. "Dumbledore powiedział, że ludziom łatwiej jest wybaczać błędy,
niż przyznać komuś rację"
2. "Dumbledore powiedział, żeby walczyć i walczyć i nie przestawać walczyć,
bo tylko tak można zatrzymać zło, chociaż nigdy się go nie wykorzeni..."
3. "To nasze wybory ukazują kim naprawdę jesteśmy, bardziej niż nasze umiejętności."

Zbłąkana owieczko... moze do nas dolaczysz? np. sie zalogujesz <podsuwa sie>
nooo wystarczy jeedn przycisk <trzepoce rzeskami>
noo chyba chcesz z nami podyskutowac <slodka jak miod>

A pamiętacie to kiedy Dymbledore powiedział Harry'emu, że Voldemort niechcący zaklęciem Avada przekazał mu cząstke siebie. Nigdy nie sądziłam, ze Harry mo.że być horkruksem ale to zdanie wypowiedziane przez Dumbledorea pasuje do waszych tez. Przekazał mu cząstke duszy... Przecież Voldemort sam w sobie też jest horkruksem (ma tą cząstke duszy). Nie wiem, nic już nie wiem. Jedyne co to nie zgadzams się z aniek , bo jej wypowiedzi są wypowiedziami nie obiektywnymi i pełnymi dawnych uprzedzen do bohaterów. TYle..

no własnie masz rację. I ja że w Czarze Ognia podczas tego rytualu Voldzio odebrał Harry'emu tą cząstklę swojej duszy. No ale gdyby tak sie stało to Harry obecnie nie mówil by po wężowemu i nie bolała by go blizna. Więc ta teza padła Smile