Teorieee...:D

oo racja...zapomniałem że tam wciaz sa zsyłani więźniowie Smile

hmm....teraz tak nad tym sie zastanowiłem...moze mi ktos napisac cos o Feniksach nie wiem nie czytałem innych bocznych ksiazek....bo w Hp nie wspomina sie duzo jego własciwosci...

a teraz moja teoria zwiazana z tym....
Moze wtedy co był Feniks nad grobem Dumbledor'a to wtedy oddał za niego zycie rozumiecie...dlatego jego ciało nie pamietam jak to bylo napisane ale ze chyba znikneło tak??
no własnie jesli tak to to moglo wszytko wyjasnic....bo jak wiadomo Feniksy nie umieraja tylko sie odradzaja a jak ten postanowil jednak umrzec....<placz> chlip...to cos wspanialego./..
{ a jego spiew był tak zwanym rytuałem}- to tylko tak sobie napisałem

i po to mi potrzebne male zblizenie na Feniksa...zreszta moim zdaniem to najpotezniejsze magiczne stworzenie...to moze cos tym jest Razz

Co wy o tym myslicie??...moim zdaniem to ciekawa teoria zwłąszcza ze ja sam napisałem Razz

heheh

hehe..A ja z innej beczki

Znalazłem takie sobie potwierdzenie teorii o tym iż Dumbledore mógł poprostu zamienić jakis przedmiot w swoje martwe ciało. W Zakonie Feniksa podczas testów Harry'ego pewien profesor wspomina o nadzwyczajnych uzdolnieniach w Transmutacji Dumbledora'a. Ota takie małe cuś a cieszy Smile

Moze nie odrazu zaraz z innej beczki...bo mi sie pic zachciało Razz

hehe
ale beczka i tak podobba gdyz stwierdza ze Albus zyje:P

kolejna sprawa...to taka ze Dumbledor powiedział ze naprawde opusci ta szkole jesli zadna osoba nie bedzie mu wierna a jest wierny mu ciagle Harry wiec mzoe cos.... Very Happy

w tym jest.... Very Happy

P.S ale sie kurna rozkreciłem Cool

Prosiłbym o skomentowanie mojego porzedniego posta gdyz mnie bardzo ciekawi co wy o tym myslicie...wiece im wiecej osob tak uwaza tym to blizsze do prawdy...zreszta chyba kazdy by chcial zeby jego prace skomentowano Very Happy

Wiem ze kolejny post pod moim ale nikt tamtego nie skomentował a mam natłok myśli I ciagle mnie ciekawia te zmakniete drzwi w Departmencie Tajemnic....nie wiem mam przeczucie ze moze odegraja jakas role w kolejnej czesci....

Moze tak byc ze po znisczeniu Voldemort'a te drzwi otworza sie....i ta moc ktora za nimi była odmieni caly swiat...albo jeszcze mozna wymyslec inne toerie co do tych drzwi.....

mam bardzo duzo mysli teraz....ciagle nowe pomysly... Smile

ale chyba sobie dam narazie spokoj z mysleniem Razz

bo co za duzo to nei zdrowo

hehe...ja tam myslę że Rowling zaniedba te drzwi i w sumie one nie odegrają żadnej roli Razz

Kurde kolejna mysl pamietacie tego staruszka z 4 czesci co zginał w domu Riddle'iów to moze dzieki tej smierci Voldemort stworzył kolejnego Horcrux'a
i tym Horcrux'em jest Glizdogon...wiem kolejna nieprawdopodobna teoria ale staram sie przelewac na cos trwalego swoje mysli zeby mozna ylo sie potem do tego odniesc ale skojarzyc wymyslec cos nowego

Ludzie Prubuje tu rozkrecic dyskusje na temat teori a tu tak cicho nikt nie komentuje Crying or Very sad

moich teori....... Crying or Very sad

hehe..no wiesz...mozliwe jest wszytsko ale ja tam w to wątpię. Po pierwsze ten staruszek nie był nikim ważnym, a...

Hmmm.... Tak sobie teraz pomyślałem. Że w sumie to Petteegriew mógłby byc tym horkruksem. Wtedy aby oddac przysługe Harry'emu <za uratowanie zycia w więźniu azkabanu> Rowling pisała że to zaklęcie ma duża moc. Więc może Szczur będzie musiał oddac przysługe Harry'emu. A skoro będzie Horkruksem Voldzia to tą przysługę będzie oddanie życia. I w ten sposób zatoczy się piekne koło. Pettegriwe już kiedyś miał coś bardzo wartościowego i czego nikt się po nim nie spodziewał. Był straznikiem Tajemnicy Potterów. Ale ich zdradził. Teraz moze Pettergriew będzie Horkruksem Voldzia odda zycie aby Harry mógł zniszczyć Horkruksa w nim drzemiącego, w ten sposób Peter odda przysługę i ponownie zdradzi ale teraz Voldzia i przejdzie na właściwą stronę, tą co kiedyś. To brzmi dosyć niewiarygodnie, ale jak o tym myślę to gdyby tak było to byłby duuuzy pokaz kunsztu Rowling Smile

.

a wiesz to jest cso co mzoe potwierzdzic to co mowimy...naprzyklad dlaczego Snape...chowal Petera za jakims tajemnym wejsciem(za ksiazkami) w scianie...pewnie dostał takie zadanie od Voldemort'a ze nie zmoe mu sie nic stac....albo Voldemort boj sie ze Peter moze znowu zdradzić...

Gorn jak juz skomentowales moj ostati psot to skomentuj te jeszcze poprzednie prosze...chce znac twoje zdanie ( prosze jak Dumbledor chyba posluchasz;p)

Moonk napisał:

hmm....teraz tak nad tym sie zastanowiłem...moze mi ktos napisac cos o Feniksach nie wiem nie czytałem innych bocznych ksiazek....bo w Hp nie wspomina sie duzo jego własciwosci...

a teraz moja teoria zwiazana z tym....
Moze wtedy co był Feniks nad grobem Dumbledor'a to wtedy oddał za niego zycie rozumiecie...dlatego jego ciało nie pamietam jak to bylo napisane ale ze chyba znikneło tak??
no własnie jesli tak to to moglo wszytko wyjasnic....bo jak wiadomo Feniksy nie umieraja tylko sie odradzaja a jak ten postanowil jednak umrzec....<placz> chlip...to cos wspanialego./..
{ a jego spiew był tak zwanym rytuałem}- to tylko tak sobie napisałem

i po to mi potrzebne male zblizenie na Feniksa...zreszta moim zdaniem to najpotezniejsze magiczne stworzenie...to moze cos tym jest Razz

Co wy o tym myslicie??...moim zdaniem to ciekawa teoria zwłąszcza ze ja sam napisałem Razz

heheh

Ależ prosze bardzo Smile

O feniksach wiem tyle ile każdy inny. Mają ogromny udźwig <hahaha> ich łzy leczą itp. Dalej, w ZF o ile pamiętam <musze sobie kupić skiążke!!> jest taka wzmianka że feniks spala się i odradza, ale istnieje tez mzliwośc że spali się i już się nie odrodzi. A robi to wtedy kiedy jego pan/przyjaciel umrze. Robi to z żalu i tęsknoty. Jak widzimy w księciu nam troszkę to zamaznao bo coś tam się feniks pokazuje, ale w sumie moze to tylko złudzenie. I tak naprawdę nie wiemy czy feniks umiera z żalu za Dumblem czy nie. Ja jestem za wnioskiem że feniks rzeczywiście pojawil się w momencie przemiany Dumbla w grobowiec, ale myślę że nie spłonął tylko w odpowiednim momencie zniknął <feniksy mogą to robić, tak na przykład przenosil informacje Dumbledore>, aby wszystkich przekonac że faktycznie spłnał na grobie Dumbla.

No ale to wszytsko to tylko podejrzenia Smile

To Dumbledor sie zmienił w grub kurde chyba z nerwów musialem zle przyczytac...nie wiem wydawało mi sie ze jego ciało znikło!? GOd ale ze mnie Ciamajda jak zle przeczytałem

Moim zdaniem (pisałam je już zresztą) Dumbledore tak naprawdę nie umarł (załóżmy, że to już wiemy z poprzednich postów) i Faweks poleciał teraz do niego! No bo przecież gdyby Dumbledore nie żył, to on by został pomagać przy zakonie i przy macgonagall i wogóle no bo po co by sobie gdzieś do puszczy odleciał, nie? On poleciał do D. który żyje!!

Choc mozna byo tez sadzic ze D by chciał zeby po jego smierci Feniks'a przyjacielem( Panem) Był harry mysle ze to było by bardzo rozsadne/...no ale Feniksa nie ma

ja nie wiem co wwy z tym oddawaniem zycia,moze oddal zycie za mcgonagall bo kochal ja i bal sie o jej zycie?
tak to mozna dosc do tego ze Dumbledore kochal Knota =.=

a jasie zgadzam z Martynka i w ogole trwam w tym przekonaniu : )

Martynka

'

czytaj uważniej I can't

'

Przeciez każdy tu mówi że Dumb zyje.. Tyle tylko ze jego rzekoma śmisrć musiała mieć odpowiednią oprawę klamstw i niedomówień.

A my staramy się obalac te wszystkie rzeczy które mówią w ksiązkce że jednak Dumbl umarł. Po prostu szukamy dziury w całym Smile

Gornhard napisał:

hehe..no wiesz...mozliwe jest wszytsko ale ja tam w to wątpię. Po pierwsze ten staruszek nie był nikim ważnym, a...

Hmmm.... Tak sobie teraz pomyślałem. Że w sumie to Petteegriew mógłby byc tym horkruksem. Wtedy aby oddac przysługe Harry'emu <za uratowanie zycia w więźniu azkabanu> Rowling pisała że to zaklęcie ma duża moc. Więc może Szczur będzie musiał oddac przysługe Harry'emu. A skoro będzie Horkruksem Voldzia to tą przysługę będzie oddanie życia. I w ten sposób zatoczy się piekne koło. Pettegriwe już kiedyś miał coś bardzo wartościowego i czego nikt się po nim nie spodziewał. Był straznikiem Tajemnicy Potterów. Ale ich zdradził. Teraz moze Pettergriew będzie Horkruksem Voldzia odda zycie aby Harry mógł zniszczyć Horkruksa w nim drzemiącego, w ten sposób Peter odda przysługę i ponownie zdradzi ale teraz Voldzia i przejdzie na właściwą stronę, tą co kiedyś. To brzmi dosyć niewiarygodnie, ale jak o tym myślę to gdyby tak było to byłby duuuzy pokaz kunsztu Rowling Smile

.

Rowling przecież pisała, że Szczurek odegra jeszcze jakąś rolę... w końcu musi się tak stać, bo to by miało jakiś sens, że Peter za uratowanie życia coś zrobi, ale z drugiej stromy taka ciemna postać, zupełnie niewdzięczna i wogóle? Co ona może dobrego zrobić?

hehe..ale ja myślę że on nie zrobi tego z dobrego serca...a w jakiś tajemniczy sposób będzie go do tego zmuszal czar. Może to cos będzie na miarę Feliksa? Że peter będzie czuł że musi zrobić to i tamto pójśc tu i tam mimo że rozumowow powinien robić co innego?

Nie wiem Smile

Gornhard napisał:

Martynka

'

czytaj uważniej I can't

'

Przeciez każdy tu mówi że Dumb zyje.. Tyle tylko ze jego rzekoma śmisrć musiała mieć odpowiednią oprawę klamstw i niedomówień.

A my staramy się obalac te wszystkie rzeczy które mówią w ksiązkce że jednak Dumbl umarł. Po prostu szukamy dziury w całym Smile

No włąsnie lepiej chyba sobie radze piszac takie teorie...zywie sie nadzieja:D
I zgadzam sie z Gornem

Martynka napisał:

Rowling przecież pisała, że Szczurek odegra jeszcze jakąś rolę... w końcu musi się tak stać, bo to by miało jakiś sens, że Peter za uratowanie życia coś zrobi, ale z drugiej stromy taka ciemna postać, zupełnie niewdzięczna i wogóle? Co ona może dobrego zrobić?

Napewno cos zrobi dla Harrego ta postac....wiecie co sobie skojarzyłem własnie Goluma z władcy Pierścienia
tam gandalf tez powiedzial*( to nie bedize slowow w slowow) ze dobrze ze go oszczedziles bo jak mi sie zdaje Golum odegra jeszcze jakos role Zgubna lub zbawienna......

I włąsnie tu wychodzi ze Rowling tez zynna od innych wspaniałych Autorów...ale nic

Jak jzu pisałem wczesniej dziwi mnie to co on zrobił zamknietu u Snap'e czyzby Voldzio mu nie ufał...po tym co dal niego zrobłił chociaz wiadomo ze raz zdradził dlaczego by i nei drugi raz...

Gornhard napisał:

Martynka

'

czytaj uważniej I can't

'

Przeciez każdy tu mówi że Dumb zyje.. Tyle tylko ze jego rzekoma śmisrć musiała mieć odpowiednią oprawę klamstw i niedomówień.

A my staramy się obalac te wszystkie rzeczy które mówią w ksiązkce że jednak Dumbl umarł. Po prostu szukamy dziury w całym Smile

chachacha to Ty czytaj uważnie! Przecież ja nie przeczę temu, że Dumbledore żyje nadal! Już się rozpisywałam w teoriach i wszystko jak na razie mówi "za"!
Nawet ta sytuacja z Fawkesem!

a ja mysle zeze jak Glizdogon pomoze Harry'emu to zara potem umrze <bystrosc>
zginie z reki swego Paana Evil or Very Mad

swoja droga... swoja droga malo jest opisow ciemnej mocy (nie chodzi mi o volda nie nie)
ale ogolnie o tym dzie sa, co robia Evil or Very Mad