Tup tup tup... Po książkę marsz...

Paulina888 to już nieaktualne Very Happy

mieszkam na Mazowszu - dokładnie Sochaczew pod Warszawą Very Happy

a zamówienie na Gdańsk Razz

hehe więc juz wszystko gra Razz

Kurdę...kurdę...
gadałąm z mama i powiedziala ze mam do wyboru...albo prostownica do włosów albo harry potter ;/ i co ja biedna mam zrobic? <padła>
nie noo tak nie moze byc obie rzeczy sa dla mnie niezbedne <hahaha> musze mame do muru przycisnac ;/ <hahah>

a wiesz?

Kręcone są ładne... A proste nosza tylko najseksowniejsze laseczki? Chcesz być jedną z tych co za którą wodzi się wzrokiem? Pożera w wyobraźni? I gwałci w krzakach? <hahaha> Razz

Buahahahah <padła> nie noo kurde dobiłes mnie <haha> Bede sie pilnowala w prostych włosach <hahah>

Stokrotko, nie ma sie co zastanawiać, tyle czekałaś na tą ksiażke i teraz masz rezygnowac... Wink

A tak przy okazji, Silmira jak uda Ci sie zdobyc książke juz tak wcześnie? Razz

Taaa na prostownice tez czekałam...hehe
ale teraz Wam nie powiem co wybiore bo jak wezme HP to wyjdzie ze sie podlizuje Wam a jak wezme prostownoce to wyjdzie ze jestem jakas pusta lalka co dba o siebie przesadnie <padła> <hahahah>

Stokrotka - znam to uczucie bo codziennie prostuje wlosy Cool

ale gdybym miala wybierac pomiedzy to oczywiscie HP : D
prostownice kupisz na wiosne.. teraz i tak w czapie bedzisz chodfzic <paczy na mroz><ocl>:*

ja nie mam problemu kręconych włosów Very Happy

Stuart, byłam w księgarni i facetka mi powiedziała, że sprzeda książkę jak tylko dostawa przyjedzie rano. Może to i nielegalne, ale przynajmniej na tym skorzystam. <sasasasasa>

a wiesz? SIlmira - bedziemy pierwsze w SZR co HP czytna Very Happy

no oprocz piratow <magaha>?

Kurde a u mnie to powiedzieli że nawet nie wiedzą czy będzie w poniedziałek 30 stycznia ! Sad

wiec nie ma co dobrze ze zamówiłem w empiku Very Happy

Banshee no moze i masz racje ale moja mama powoli ulega mi na te 2 rzeczy ]:-> Jestem zła <hahaha> <padła>

jaka tam zła Laughing

po prostu.. hm.. zaradna?
w każdym razie ja tam moją ciągle na coś naciągam Smile

gorzej jak sama kiedyś będę musiała zarabiać na utrzymanie!
w takich momentach zawsze sobie powtarzam, ze będę miala bogatego chłopa Cool

ahh... re babskie rozmowy Drzyzga by nam się przydałą Razz

Ale Drzyzga na Riwierze bo telekamerę zdobyła Cool

więc tu taka samowolka, nie ma prowadzącego!

A propos telekamer to Małaszynski mial zajebista fryzure Cool

<hahha>

Jak pomyśle że to jeden dzien i pare godzin - to mam nieodparta ochote czytania HP :] lub czegokolwiek... :] aż mnie ściska i dostaje jakby energi :] moge szalec i w ogole :] to chyba ta goraczka zwiazana z premiera ksiazki :]

A ja byłam jeszcze raz w tej księgarni, i mi babka powiedziałą żebym przyszła dzisiaj po południu to mi sprzeda, bo ma mieć dostawę o 16.30, czyli jakieś pół godziny przed zamknięciem księgarnii.... łiiii.... Wychodzi na to, że opłaca się mieszkać w małych miastach:)

A tak w ogóle Banshee... przeglądałas już "Rękę Boga"?? Wiesz już, co miałam na myśli mówiąc że jest tam scena podobna do tej z twojego avatara?

Tomusiek mam tak samo !!W nocy to aż spać nie mogłem tak się doczekać nei mogę! Kurczer żeby ten czas szybciej przez ten dzien przelieciał

a wiecie? mnie dzisiaj po prostu tak po domu nosi, podskakuje, z niewiadomych powodów wybucham śmiechem i podśpiewuję piosenkę z jakiejś tam bajki z dzieciństwa "Kotek do pieszczotek". Moja mama mówi, że to pierwszy stopień wariactwa wywołanego chorobą potteromaniaka <lol2>

pozdsrów mammę i poowiedz ze nie tylko ty zachoprowałaśna tą chorobę ja też !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cały czas powtarzam jaknawiedzony "jeszcze tyyyyyyyyyyylko jeden dzień aż jeden dzień!!!!!" Najśmieszniejsze jest to że nad tym nei panuje i mówie to w najbarziej neispodziewanych momentach heheheeheheheh Razz