PROŚBY I PYTANIA...

A, dziewczyna z humana... to tak <szuka słowa> latynowsko brzmi? <nie pasuje...> romantycznie, tak!

apropo ... dziewczyny z humana...
no wiec - moja kolezanka z klasy sie przepisala do innej klasy na humana a ona byla przewodniczaca...
no i hm...wybrali mnie dzisiaj na nju przewodniczaca : |

co taka minka taka taka właśnie : | ?
nie cieszysz się?
<no ja bym się tez nie cieszyła...>

a to tak po 2/3 roku szkolnego można?

hyhyh gratuluje Banshee Cool

ja tam nigdy nie bylam przewodniczaco bo nie chciałam <padła>
serio w 3 gim chcieli mnie na przewodniczaca ale nie chcialam <lol2>

ha! a ja żem w podstawówce 2 lata była hyhy... a teraz tak na poważnie w średniej to bym nie chciała, za nic!

nie ma nic tak duzo do roboty <przekonuej sama siebie>
bylam 2 lata w gimie <pada>
bo ja taka jestem obrotna dziewucha jak chce Cool

ale wiecie..w gimie sie staralambo to lubilam...nie wiem jak bedzie tu
a to tak mozna bo u mnie to 2 semesrt sie zaczal

S. - dzieki za gratulacje <pada>

u nas tez tak mozna zmieniac sobie Razz

ja tam nie lubie sie wychylac, z reszta stresuja mnie takie sytuacje <padła> zawsze duzo dzialam z kolezankami w naszej paczce <Jety> robimy rozne jaja itd..ale zeby np wyjsc i zrobic to przed cała szkola to nie ma mowy <lol2>
ale przed kalsa to jeszcze jeszcze Very Happy

<ocl?>
<lol2>

p.s Aniek jak tam zadania :> Very Happy

hyhy

tomorrow rano będą. Łeb mnie boli, i nie chce mi się pzrepisywać!!
Spoko, luuuuuz i jest git nie??? <ach... mądy>
aniek nigdy nie zawodzi!! Mr. Green

a ja przewodniczącym??? <eeeehehheheeheeh>
Ja tam szara masa jestem, przedwodniczacym ktoś inny, zreszą ja np. się nie nadaje!! Ja sowjego życia nie potyrafie zorganiosować, a co dopiero pilnowac porzadku na scenie klasowej <?>

Zadania:

1) Gornhard/ Banshee** założył(a) się ze Stokrotą, że ta wykopie 5 m dziurę w pasku na plaży. Gornhard/ Banshee powiedział(a), że za pierwszy metr głębokości da 6 lodów a za każdy następny o 3 lody więcej niż poprzedni. Ile lodów dał(a) Gornhard/ Banshee Stokrotce

r= 3
a1= 6
n= 5
Sn=?

an=a1 +(n-1)*r
an= 6 + (5-1)*3
an= 6+4*3
an= 18

Sn= (an+a1)*n / 2
Sn= (18+6)*5 / 2
Sn= 24*5 /2
Sn= 60

Odp: Stokrotka dostała 60 lodów!

** Wybież właściewe Smile

2) Stokrotka ucząc się do sprawdzianu z matematyki, postanowła rozwiązać 50 zadań (ambitna jesteś Mr. Green

). Drugiego dnia rozwiązała 3, a każdego następnego o 1 zadanie wiecej. Trzeba pzryjąć, że Stokrotka rozwiązywała zadania przez 7 dni w dygodniu.
* oblicz ile zadań Stokrotka obliczyła w pierwszym dniu
* po ilu dniach rozwiazała zaplanowaną ilosć zadań
* ile zadań Stokrotka musi rozwiązać w ostatnim dniu.

a2= 3
r= 1
Sn= 50[b]
[b]a1=?

a2= a1+r
3= a1+1
3-1= 2
a1= 2

Sn= (a1+an) n / 2 <-- nie mamy danego an, wiec Podstawiam wzrór na an, zamiast an

an= a1+ (n-1)r

Sn= (a1+a1 (n-a)r )n / 2

50 = (2+2+(n-1)*1)n /2 /*2 <--- teraz pomnoże, pzrz 2, żeby se usunąc 2 z mianownika, pisze, żeby było można sie połapać

100 = (3+n)n

3n+n (do kwadratu) = 100
n (do kwadratu) +3n - 100 = 0

teraz licze delte

delta= 9 - 4*1* (-100)
delat= 9+ 400
delta= 409

pierwastek z delty = 20,22 (tak w pzrybliżeniu ok? )

n1= -3-20,22 / 2
n1= -23,22 /2 (to jest ułamek tak gdyby co) i zostawiany, bo n nie może być ujemne

n2= -3+20,22 /2
n2= 17,22 /2
n2= 8,61 <--- przez 9 dni policzyłaś 50 zadań Smile

też w pzryblizeniu

S9= (a1+a Cool

* 8 / 2
S9= (a1+a1+(8-1)*1) 8 / 2
S9= (2+2+7)* 8 / 2
S9= 88/ 2
S9= 44

W ostatnik dniu Stokrotka policzyła 6 zadań.

Eeee... jak czegos nie rozumiesz to pisz, ale na pewno rozumiesz... mam nadzieje, że ta Twoja matematyczka nie ma tego podręcznika co ja! Myślę, że się nie kapnie, i tak pare zreczy pozmienałam, troche z tekstem troche z wartosciami i w tym drugim dodałam jeden podpunkt Mr. Green

Wiec myśle, że jest ok!

hahaha<padł>

Aniek <robi słodkie oczeta>

w pierwszym zadaniu zmień "Banshee" na "Gornhard" <ładnie pjosi>

ja tak bym chciał jej dawać loda...60 razy O_o <hyhyhy> Very Happy

oż Ty Gorn świaniaku <hahaha> <padła>

Aniek!!! :* :* jestes wielka dziekuje Ci :* <tuli do cyca prawego bo lewy cyc jest cały Banshee> <ocl?><hahah>

hmmm....tylko nie wiem co to jest to [b] mam to pisac?
tego 2 bym nigdy nie rozwiazala hyhy mam nadzieje ze nie bedzie mnie prosila o tłumaczenie tego hyhy bo trudne jest jak dla mnie...

n2= -3+20,22 /2
n2= 17,22 /2
n2= 8,61 <--- przez 9 dni policzyłaś 50 zadań też w pzryblizeniu

hmm...w 9 dni? ale jakżesz to jak miala w zadaniu na to 7 dni? Chyba ze zle zrozumialam Confused

hehe

Stokrotka napisał:

oż Ty Gorn świaniaku <hahaha> <padła>

Aniek!!! :* :* jestes wielka dziekuje Ci :* <tuli do cyca prawego bo lewy cyc jest cały Banshee> <ocl?><hahah>

hmmm....tylko nie wiem co to jest to [b] mam to pisac?
tego 2 bym nigdy nie rozwiazala hyhy mam nadzieje ze nie bedzie mnie prosila o tłumaczenie tego hyhy bo trudne jest jak dla mnie...

eeeeeeeeee... to [b] to nie, to miało pogróbić i te cyferki, ale eee... cos nie wyszło!! Mr. Green

A czego nie roumiesz... wytłumacze!!

edytowalam posta Razz

czytaj wyzej... Razz

w ogole to nie łapie tego 2 zadania...znaczy przepisze je ale nie kumam nie zrobilabym tego sama <pała> Very Happy

W zadaniu jest tak: Trzba przyjąć, że rozwiązywała zadania przez 7 dni w tygodniu, tak?? A w jedenym podpunkcie masz tak: po ilu dniach rozwiązała zaplanowana ilosć zadań. I mamy wyliczyć przez ile dni Ty to liczyłaś, a zaznaczyli, że zadania liczysz od poniedziałku do piatku i jeszcze w weekendy. Tu nie chodzi o to, ze masz tydzień na ich wyliczenie, tylko, że pzrez wszystkie dni liczysz. A ty swoje zadania wyliczyłaś w. 8,16 dnia i tak tylko zaokragliłam do 9 dni...

tam liczyłam w n2 jako 8, nie podciągłam do 9, a z pzrecinikem to tam nie wygodnie... tak też miałam w zeszycie (tam mam inne wartosci)

Bo tam jest w zadaniau PRZEZ 7 DNI , a nie W 7 DNI!!

Rozumiesz juz??

Yhy juz tak Smile

No to lece przepisac Smile

Masakra te ciagi jednak Razz

znaczy badziewne sa te wzory! ;/ Bo sa podobne do siebie i mi sie myla Razz

Stokrotka napisał:

Yhy juz tak Smile

No to lece przepisac Smile

Masakra te ciagi jednak Razz

znaczy badziewne sa te wzory! ;/ Bo sa podobne do siebie i mi sie myla Razz

Ja mam nadzieje, ża tam nie ma błędów, bo wiesz jak to na komputerze liczy się zadania... i...eee... jak sobie je pzrepiszesz, to na spokojnie je pzreanalizuj i czy wartosci sie zgadzają, bo w czasie pisania troche zmieniałam...
jeju, a kiedy odda te zadania?????

a delte wiesz dlaczego?? tam jest kunkcja kawadratowa...

Ciągi są proste, maskara to funkcje, granica funkcji i pochodna i inne takie badziewa Evil or Very Mad

Też ja sobie wymysliłam z tą maturą :/

o czym wy tu teraz piszecie....masakra!ja osobiscie nienawidze ciagow-ba!
wogole calej matematyki!! Smile

Ja wogóle nie wiem juz co to są ciągi Laughing

Ja przy matmie opierałam się na zasadzie 4xZ

ejjj ejjj ja mam byc w zadaniu <beczy>
Gorn sie nie nadaje

Stokrotka - powodzenia Cool

napisz Banshee bo wiesz...powiesz ze jestes wszechstrona i jeszcze inglisza dolozylas Cool

taka wiesz ambitna i w oogole...<?>

ja matmy nienawidzę i dla mnie to czarna magia , dlatego w liceum ide na humana <lol2> kiedyś chciałam na biol-chem, ale na dzień dzisiejszy żygam (za przeproszeniem) chemią i tym oto sposobem zamierzam robić to, co uwielbiam, czyli przedmioty humanistyczne