Kącik marudera :)

taak... Szkocki Tomusiek Very Happy

I znowu troche pomarudze...:]
Kurde!! Jutro mam spr z fizyki z ciepła...to jest głupie :/ W ogole mam od zarabania wzorów ale nie wiem do czego które sa :/
I jeszcze jakby fizyka to było mało...mam spr z informatyki!! Z teorii :/ 4 str notatek! I trzeba sie tego wykuc!!! :/ Confused

O ja bieeedna!!!! :/ <ryyyczy> Sad

Nie martw się Stokrotko..... wiem że to pewnie Ci nie pomoże, ale ja też nie mam łatwo....

dzisiaj matematyczka w dodatku wychowawczyni zapowiedziała sprawdzian na pojutrze <potęgi, procenty, pierwiastki> niby proste ale ja się właśnie w takich prostych obliczeniach mylę Crying or Very sad

nie sposób się nauczyć powyższego, jako że jutro mam 7 godzin (do 14.40) a na 16:30 mam informatykę (2h) no normalnie to bym się z tego cieszyła (mamy super nauczyciela, ma 30 lat a gada się z nim jak z rówieśnikiem i mówimy mu po imieniu) no i rzadko mamy teorię.... zwykle robi z nami to o co poprosimy <Delphi początki programistyki>

ale ta jędza ze szkoły..... pracuje w budzie od 18 lat jest strasznie staroświecka, konserwatywna i nie umie uczyć.... samą teorię mamy, litości Confused

na jutro mamy zadane wypracowanie Confused

pojutrze czwartek, czyli najmniej lubiane lekcje: fizyka z fanatyczką, wos z niekumatą i biologia z brzytwą wicedyrektorką Exclamation

pewnie byłoby tego więcej ale należy jeszcze dodać kłopoty towarzyskie <ostra konkurencja w dziedzinie kontaktów damsko-męskich>

nie chciałam nikogo tym zdołować ani nic, po prostu teraz mi lżej Wink

a w końcu od tego jest ten kącik Very Happy

nie wiem czy to miejsce na to ale kurcze jakoś tak chcę o tym napisać <>pochwalić się Wink

>
no więc dzisiaj ze szkołą pojechaliśmy na zawody biegowe (przełajowe) --> fajnie było
pierwszy raz byłam na takich zawodach... starasznie dużo osób na nich było...
dobra chcę się pochwalić Wink

chociaż inni mogą uważać, że w tym przypadku właśnie powinnam siedzieć cicho i się wstydzić, ale ja się tam cieszę Smile

no więc zajęłam <bodajże Smile

> 27 miejsce na 35 osób startujących <15 latek>
ja się strasznie cieszę bo mam astmę i cieszę się że na tą metę się jakoś dostełam Smile

oczywiście pierwsze miejsca zajęły takie dziewczyny z ośrodków sportowych, ale co tam Wink

(matko jakie one miały umięśnione nogi <wow>

bieg był na 800 metrów, ale ja i tak trochę przeszłam bo mi nogi i płuca kitowały i zatrzymałam się przy takich dziewczynach co się wyrżnęły zapytać czy wszystko ok... <bo to przecież nie chodzi o miejsce tylko czy się dobiegnie...> jedna dziewczyna to się nawet porzygała bo to chyba niebyło na jej siły...

dobra to by było na tyle... sorrki, że was zanudzam, ale jakoś tak wyszło Wink

i musiałam z kimś "pogadać"

bleh ja bym nawet 100 metrów nie przebiegła:
po primo - mam słabą kondycję.
po duo - ostatnio się dowiedziałam, że cierpię na lekką odmianę "astmy oskrzelowej", bleh cudownie :/

Ja kiedys biegalam na 800 - 1000 metrów...ale...to było w gimie...a teraz mam cos z kolanem...i zaczelam trenowac siatke...ale to wszystko w gimie...w LO nastał mnie zastój fizyczny :/ Wiec po to ten aerobik Wink

a ja jestem noga z wuefu i jedyna dyscyplina, w której odnoszę sukcesy to skoki narciarskie 2002 i późniejsze Very Happy

i może jeszcze quidditch ale to zależy kiedy.... no i wyścigi samochodowe Razz

oczywiście wszystko na moim kochanym pececiku Very Happy

a na poważnie to lubię grać w nogę, co oczywiście nie znaczy, że umiem dobrze Wink

ale co tam Very Happy

A ja jestem zwolniony z wfu Razz

i sie nie muszę martwić Razz

hehehe

ale za to są inne przedmioty Sad

kurde niedobrze Sad

w szkole historia i biologia to po prostu masakra ! Jeszcze biologia jest rozszerzona ! Sad

lipnie !

bleh co do przedmiotów w szkole, to nie cierpię matmy... mam wrażenie, że się cofam, bo albo mi zły wynik wychodzi albo wogóle nie umiem zrobić zadania... <załamka>

ja mam tak z fizy Sad

Ja przez całe gim przegadalem chemie i fizyke i jestem noga w dodatku lewa Razz

z owych przedmiotów Very Happy

ja tam fizę i chemię lubię Razz

w zasadzie wszystkie przedmioty, oprócz:
- matmy (powód zamnieszczony jest wyżej)
- religii (nuuuudaaaa żyg żyg)
- języków (g*ó*w*n*o się robi i jest zamieszanie na lekcji :/ po co to wogóle?)

ten temat jest rozwijany w dziale 'ostatnia odpowiedź MR' ale może lepiej napisze o tym tutaj... lepiej się nadaje Very Happy

polski - pani jest mamą mojej koleżanki z równoległej klasy, no nie jest taka zła, ale ja tam nie lubię polskiego.... nie mam szczególnych problemów z nauką ale po prostu... no nudzi mnie to... części mowy, części zdania... ratunku, goodnight & sweet dreams <zieff> jak tam zawsze uważałam, że w Polsce powinno się mówić po angielsku Wink

sami pomyślcie, rzeczownik się nie odmienia, czasownik niemalże też nie (no tylko są różne konstrukcje czasów), tylko czasy, no ale w polskim też są czasowniki dokonane i nie, więc niewielka różnica Wink

matma - z nią też nie mam większych problemów, pani to nasza wychowawczyni, nie jest już taka młoda ale to równa i energiczna babka Wink

ale ja za matmą też nie przepadam.... co z tego że znam zasady, skoro z pośpiechu mylę się w obliczeniach Confused

to jest strasznie irytujące... na jednym konkursie miałabym max punktów i pierwsze miejsce ale zapomniałam policzyć pola Crying or Very sad

ale ze mnie sierota Crying or Very sad

za to w podstawówce też matematyczka była naszą wychowawczynią... Boshe.... żeby się dowiadywać o konkursy a czy o cokolwiek trzeba była biegać do wicedyrektorki... (byłam jej pupilką Wink

)
biologia - wicedyrektorka brzytwa.... w dodatku słyszała o konkursach z podstawówki i chyba się na mnie uwzięła i spodziewa się po mnie nie wiadomo czego.... a ja już niewiele pamiętam, a poza tym i tak wtedy miałam więcej szczęścia niż rozumu Wink

geografia - trochę sztywna babka, ale spoko.... mieliśmy lekcję o poziomicach (proste... ) a jak nasza klasa nie umiała a ja odpowiedziałam kilka razy na pytanie to oni na to : obkułaś się Question

no nie... litości Confused

fizyka - dużo lekcji nam przepadło (rajd, zajęcia integracyjne Razz

) ale babka spoko, wyraża się w naszym języku Wink

chemia - super pani, dobrze tłumaczy, spytała mnie ale udało mi się opisać efekt cieplarniany, i tak nie wiem co było o tym w zeszycie Wink

ja i tak paplałam swoje Wink

historia - mamy z facetem, niby taki najlepszy w szkole, żuje gumę na lekcji, i w ogóle byłby spoko, wie dużo, ale niezbyt umie nauczyć.... zrobił nam debilną kartkówkę, już myślałam że dostanę pałę, ale na szczęście cała klasa zrobiła źle więc skończyło się na 4 Confused

powinnam się cieszyć ale i tak mu tego nie wybaczę Exclamation

moi przyjaciele podostawali 2 Confused

oj nieładnie, panie ..., tak się nie robi
informatyka - mamy z taką babą, co to już bodajże 18 lat w szkole uczy, strasznie konserwatywna, przeciąga sylaby, >>kiedy byłam w waszym wieku... <<
technika - z tą samą babą co informa, w dodatku inf. jest 5, a technika 6, każdy już chce spać bo raz że przynudza, a dwa że ostatnia lekcja, ale nie może, bo to straszna piła ('a czemu to jest napisane na różowo? to jest strasznie podobny kolor do czerwonego....' 'w jednym miesiącu tematy piszcie jednym kolorem') Evil or Very Mad

w-f - spoko facet, drze się na nas że marudzimy, ale da się znieść, dociera do niego że kogoś coś boli etc. Wink

religia - strasznie narwana babka, ale da się ją zagadać, paplała pół lekcji z kolegą mądralińskim o 'kodzie leonarda da vinci' Wink

niemiecki - baba znośna, ale nie umie zbyt nauczyć, poza tym ja NIE ZNOSZĘ tego przedmiotu, kocham angielski, a to coś po prostu nie jestem w stanie wymówić Exclamation

angielski - młoda babka, ale ostatnio się na nas drze, mi tam jednym uchem wleci a drugim wyleci, pozwalam sobie na wszystko na jej lekcji, bo z tego przedmiotu czuję się wyjątkowo pewnie Wink

zresztą mi nic nie zrobi bo biorę udział w konkursie, szkoda by było stracić tę chwałę dla szkoły Wink

wos - za jedną poprawną odpowiedź na lekcji stawia plusa, na jednej lekcji można zarobić 5 i więcej, nieszkodliwa babka Very Happy

muzyka - po prostu super babka, żartuje sobie z nami, koniec lekcji - cała klasa ryje ze śmiechu....

ale się rozpisałam Very Happy

ale mam nadzieję że nie było tak źle Wink

A ja chcialam powiedziec tylko ze sie bardzo wku*** i nie umiem nawet zazartowac sobie teraz....ot tyle...

tutaj zawsze możesz się wygadać, Stokrotko, to Ci pomoże (tak jak mi Laughing

jak ktoś przeczyta powyższą powieść to niech się zgłosi po nobla Razz

)

o prosze w Polsce po angielsku .. ale dałaś Razz

Jak dla mnie to reszta świata się powinna uczyc polskiego .. czemu akurat angielski ... takie to to nudne ... a i nam by było łatwiej Very Happy

Ja jestem zła, bo jest zimno, szkołą mnie męczy, a w dodatku nie ma na gg kogoś kto by mi humorek poprawił .. och ależ on przystojny -- chociaz tyle dobrego z zycia Very Happy

znajdź sobie lepiej inny obiekt westchnień, bo z tej mąki chleba nie będzie Razz

póki co mogę ci mojego wypożyczyć na jeden wieczór Wink

mówie oczywiście o M Razz

bo K za nic nie oddam Razz

no chyba że za D Wink

hehehehehe..... Laughing

Buuuu....
Podniebienie mnie boli :/ <hahaha>
Wczoraj najadłam sie tyle Zozoli ze teraz cierpie Very Happy

a mnie ząb rozbolał, ale nie mówiłam rodzicom bo w piątek mam dyske i chcę mieś spokój.... nawiasem to ta dyska miała być w czwartek - Fawkes była niezadowolona, bo ma angielski.... a teraz okazało się, że dyska jest w piątek = ja mam angielski Confused

chyba się zwolnić muszę... a najgorsze, że każda dyska ma tak być Crying or Very sad

A ja mam sprawdziany jeden za drugim i jedną za drugą oceną jaką dostaje jest 1 Very Happy

kurde ciekawe ile ich już mam Sad