Kącik marudera :)

Nie noo bez przesady...jak bedzies miala napisane ze przystapilas do zakresu rozszerzonego to to bedzie inaczej wygladalo Razz

hyhy

No musze sie popytac nauczycieli Razz

Kurde też mnie to czeka za 2 lata a jak o tym pomyśle to mnie ściska w rzołądku ! bleh

Mam identycznie. Ale mimo wszystko jakos nie potrafie sie zmusic do nauki chociaz wiem ze bedzie mi brakowac potem tego czego teraz nie zrobie...

o czym mówicie?

o nauce...i MATURZE <boisie> hyhyhy
Aniek...Ty chyba bedziesz wiedziala najlepiej jak przebiegaja matury wiec jak cos to wejdz strone wczesniej i przeczytaj mego posta Cool

ja do matury mam jeszcze daleko... przede mną test w gimnazjum za rok.... a jutro spr. z fizy.... ale jakoś będzie Smile

stokrotka napisał:

ale 3 przedmioty masz obowiazkowe do zdania...polski, jezyk obcy, + np w moim przypadku biologia...no i moge pisac sobie to w podstawowym i rozszerzonym poziomie.... jak biore np 4 przedmiot na maturze to musze pisac wtedy rozszerzony? Czy tez moge napisac w podstawowym i pozniej rozszerzonym? Bo slyszalam ze trzeba napisac tylko w rozszerzonym...ale ja chcialabym w podstawowym poziomie to napisac...
I slyszalam jeszcze ze te 3 obowiazkowe zdam to mature mam zaliczona...a jak np ten 4 nie zdam to tak samo mature mam zaliczona? Czy nie? Powieka

Help

to jest tak:
Polski -> podstawa lub rozszerzenie
jezyk-> to samo
3 przedmiot-> to samo
4 i reszta - tylko rozszerone i to jest właśnie do dupy Evil or Very Mad

A wiecie, ze jest tak jak zdasz przykładowo Polski na pozomie rozszerzonym a na podstawowym nie to nie masz matury z Polskiego??? To też jest beznadziejne!!!!!!!!!11

ale na teraz czułam sie jakbym pisała test gimnazjalny. Serio. To na tym samym polegoa tylko, że to trudniejsze jest!!! macie 170 mintu na test + praca do wyboru!!

ooo jezu

wes... z tym polskim to se chyba zartujesz Neutral

Boooze :/ kto to wymyslil Powieka

Masakra....masakraaa!! :/ No i se zdałam chemie :/
buuu...;(

A to nie tylko z Polskiem. Z kazdym pzredmiotek.
Ja naszczecie pisałam podstaowy Polsi.

Teraz gadam se z qumpelą i ona mówi, że rozszerzenie to masakra. Miała 3 godziny a wyszła po 40 minutach... Dali jakiś nie znany wiersz (moja klasa go nie znała) i trzea go zanalizować... a druegi to cos o miłości i "Dziadach" cz. IV + wiersz i to porównać...

Boooze wszedzie te Dziady Powieka

stokrotka napisał:

Boooze wszedzie te Dziady Powieka

Wystarczy czytać lektury... ja nooo eee... nie czytałam wszystkich i mam szczescie, że dziś trafiłam na coś innego oprócz chłopów.

a bałam sie, że dadzą jakiś "ludzi bezdomnych" albo "potop" albo "przedwiośnie"....
Ale na szczęście.

No wystarczy się uczyć tego co bedzieci zdawać na maturę. Tzn. żeby mnie nikt źle nie zrozumiał, że to nie znaczy, iż trza olewać resztę, ale skupcie się w 3 klasie na przediotach, które bedziecie zdawać. A teraz też miejcie jak najlepsze oceny z tych przed. któr odchodza.
HA!!! Ja mam np. 6 z PO Razz

Ale tak na serio... uczcie się <expert się znalazł Cool

> <hihihihih>

Aniek ja to już dawno wiedziałem i się do tego stosuje Very Happy

hehe

lol

ja się w podstawówce bardzo przejmowałam nauką itd, no i na koniec było naprawdę nieźle, ale szczerze, to teraz się już zmieniłam... po pierwsze, to dopiero pierwsza klasa gima więc trochę to zaczęłam olewać <nie znaczy to, że mam złe oceny, ale po prostu nie zależy mi aż tak>.. po prostu był już moment, kiedy z nauki byłam ekstra, ale on minął i tego typu osiągnięcia mnie już zupełnie nie interesują Confused

szukam czegoś nowego, a wiem, że nauka szczęścia nie daje. i tyle Smile

Jak nie daje? Ja tam nie mam nic do nauki...tyle zeby uczyc sie tego co jest naprawda potrzebne i nie w takich ilosciach Very Happy

Bo np taki niemiecki albo cos w podobie to po co mi skoro mam anglik?! A tak w ogole to ja lubie chodzic do szkoly byle nie tak wczesnie....i nie tak długo <obłęd> Very Happy

ja też nic nie mam, ale po prostu szukam teraz czegoś nowego Wink

czegoś, co byłoby jeszcze niepoznane Razz

a nie przewałkowane wzdłuż i wszerz Smile

ale anglik uwielbiam Razz

dziwne...przecie duuzo jest rzeczy nowych ogolnie jak sie uczysz...No niewazne Very Happy

hehe

A ja chcialam sie pochwalic ze pisalismy test od poczatku roku z genetyki i 4 dostałam Cool

<hahaah> dziekuje za uwage Very Happy

no ja wiem, że nauka jest potrzebna i nie zamierzam przestać się uczyć, ale po prostu z każdym dniem coraz bardziej przestaję się nia przejmować Wink

trzeba tu jeszcze wyznaczyć granicę między uczeniem się czegoś z przyjemnością i ciekawością, a uczeniem się z przymusu (a takie w większości jest w szkole). chodzi mi o to, że np w zeszłym roku szkolnym brałam udział w większości konkursów właściwie tylko dlatego, że się nadawałam, przez co w pewnym momencie miałam tego już naprawdę za dużo Confused

owszem, opłaciło się, te tamte wyróżnienia itd, ale jakim kosztem? rok zleciał jak z bicza strzelił i nie miałam zbyt dużo czasu wolnego. dlatego teraz nie daję się już wrobić w każdy konkurs tylko dlatego, że się nadaję, ale biorę te, które naprawdę mnie interesują Smile

bo przeczeż to, że jest się w czymś dobrym, nie znaczy zaraz , że trzeba to lubić... i dlatego, pomimo, że pewnie miałabym jakieś szanse, nie rzucam się zaraz do wszystkiego <ku wielkim rozczarowaniu nauczycieli, którzy nieco mnie znają i chcą, żebym 'pod ich przewodnictwem' odnosiła jakieś sukcesy spektakularne Confused

>

no ja własnie mowilam ze wole sie uczyc i powinno sie tego co potrzebne najbardziej Very Happy

Tylko w sumie moze powstac takie pytanie co jest najbardzej potrzebne? hehe Very Happy

Ja już zacząłem uczyc się bardziej angielskiego zeby go zdać na maturze ! Razz

hehe