to na co teraz najbardziej czekamy, czyli ferie zimowe !!

31 dni!!!!!!!??????
To u mnie są 3 dni rekolekcji ( nauki nie mam ) i jeszcze przyjezdżają Chorwaci na wymianę i dwa dni odpadają !

no wiesz zawze lepiej 31 dni nauki niż bys przeczytał że np 50, nie? ;P

31 dni-dobrze ze policzyłas!taka miła wiadomosc:) Smile

ja własnie koncze ferie i od jutra znowu do szkoły...jak ja sie przyzwyczje...przeciez to wogole nie mozliwe!
masakra!

niemożliwe ale zobaczysz jak nam szybciutko zleci zanim się obrócimy to znowu będziemy tu posty pisać ale to będzie niedziela za tydzień! ;D

Myślę, że wszyscy mamy ten problem... czyli ja, ty, Martynka, aniek, Silmira ( kogoś pominąłem ? ).

wychodzi na to że my taka młodzież z problemami

<padła>

Młodziez zazwyczaj ma problemy.

bo co by było gdybysmy problemow nie mieli?
zycie bylo by strasznie nudne!nie mielibysmy na co ponarzekac....byłoby strasznie monotomne:)

przestańcie bo... bo.... ja się czuję jakbym po przejściach była!
<odbiło mi>
wiecie co ja jutro nie będę wstanie wstać bo ja przez całe ferie to najwcześniej chyba o 9 wstałam, no może z raz o 8:30!
<beczy>

Ja dziś wstałem o 7.00 do kościoła.
A zazwyczaj wstawałem o ósmej... jestem rannym ptaszkiem.

ja się nie pochwalę że chodzę na msze o 12 <padła>
ale dzisiaj WYJĄTKOWO chciałam sobie zrobić próbę generalną przed jutrem i zrobiłam budzik na 8 (że niby na 9 pójdę) po czym jak zadzwonił to przestawiłam na godzinę później bo stwierdziłam że nie jestem wstanie iść na 9, najwcześniej na 10:30 <lol>

Ja zazwyczaj chodzę na mszę na 10.00.
a dziś się obudziłem o 6.40

hmmmm....ja w te ferie to zazwyczaj wstawałam o 10 albo nawet pozniej...
bo zazwyczaj poprzedniego wiecoru byłam na imprezce;D
a jutro musze wstac o 6!koszmar....nie wiem jak ja to zrobie:/

ojć to zdrowie masz... ja bym nie mogła tak sama z siebie wstać o 6:40 <nie nie nie>
ja jestem nieszczęśliwa jak o 7, ba, jak o 8 wstaję!

dobrze, że jurtro mam w miarę sensowne lekcje...

a ja mam całe 8 (nuci sobie że jej się niby humor poprawi)
a pierwszy jest WF tak na rozbudzenie od rana

hmm...ja jade po 7 do szkoly a wracam do domu o 5!
wiec nie narzekajcie!ja niestety musze do szkoły dojezdzac 14 km....;(

a ja...<wtraca sie> dzisiaj wróciłam z dyskoteki o 5.15 i wstałam o 11.40 i jutro mam 2 angielskie i 2 matmy <rzyga>
no.

to tez niezle:) Smile

i jak my wszyscy w szkole wytrzymamy?masakra!

nom [;
2 ang.2 matmy no i jeszcze chemia, po i niemiec ;/
<rzyga>
tak mi sie nei chce uczyc na angola ;/ blee