Wakacje '06

eh........to fajnie ze Ci sie wyjazd udał Very Happy

Zawsze jakies wspomnienia beda:)A to ju cos:P

a co do tego chlopoaka....to narazie daj se looz, po co masz sie wkrecac w znajomosc?Poczekaj jeszcze troche..i najwyzej wtedy zagadaj do niego na gygy...bo moze teraz sobie pomysli ze sie narzucasz i wogole....daj mu czas i wtedy do niego zagadaj....jak sie wam bedzie dobrze gadalo to jakies spotkanie czy cus......
Takie moje skromne zdanie:D

3-maj sie!

sluchaj.
wiem jak to jest <udaje ze wie?>
sluchaj.
ja nie wiem no. chlopy sa tepe.i wiesz. moze koledzy mu cos powiedzieli?;/
ja bym sie odezwala na gg tak delikatnie by dal CI definitywna odpowiedz . tak prosto z mostu mu napisz co czujesz. znaczy ze nie wiesz na czym stoisz. I can't

ach chlopy I can't

ja bym tak zrobila : D POWODZENIA

No to dobra rada taka, że to idiota albo jest, albo pozer na prawdę i nie znasz go dobrze więc nie możesz w sumie stwierdzić. Radziłabym go olać skoro on tak się zachowuje? Po co masz się źle czuć przy nim i jego kolegach? Może był wtedy fajny tylko dlatego, że wypił, albo tak na prawdę jest fajny? <ocl?>
Jak już zaczniesz te studiato poznasz od gtroma fajnych chłopaków, którzy sami będą za toba latali. Wink

może i tak... godołam z qumpelą i stierdziłyśmy, że to była tylka taka letnia przygoda <padła na pysk i leży>
ahahaha
Bo tak naprawde gdyby mu zalezało to by dał mi ten głupi numer, a jak nie pamietał to by sobie sprawdził u qumpla nie??

Maże stwierdził, że... nie weim jak to napisać, że udało mu sie mnie nooo... wiadomo i znudziło mu się <leży w dalszym ciagu>
ahahha i , że nie ma co dalej??

A qumple napewno mu coś powiedzieli...
tylko z drugiej strony on mi coś powinin wyjaśnić???!!! noooo...
A po trzecie ja się już za nim nie będe uganiać, zrobiłam chyba za dużo, a jak będzie chciał to mnie znajdzie... pójdzie do dziekanatu i sprawdzi!!
W co wątpie... tylko mógł się chociaz pożegnać <wkoncu wstała>
<oczepuje sie>

powiedział tyż, że jest nie śmiały, tylko wg. mnie na takiego nie wyglądał i sie nie zacghowywał <ryczy>

no nic...
tylko mi się wydaje, że to z tym gadu nie wypali, głupio mi straaaaasznie.

TO jemu powinno być głupio, że się beznadziejnie zachował. Spoko, niedługo poznasz masę super kolesi,a o tamtym zapomnisz. Smile

tylko, że może według niego ja byłam beznadziejna.... i dlaczego kurwwwaaa nic mi na sam koniec nie poiwedziła, tylko rzucił suche "no to cześć"... miałam do niego podbiegnąć i co dalej...

może i poznam ale on to był sobie idealny... noooo... nawet fotki ni mam...
zaraz... zaraz...<zastanawia się intensywnie>
HA! będę miałam, bo na tym wyjeźdzoe był se film kręcpny i fotki były robione więc może się załapał na coś...

a pzrepraszam i on sam zaczał to wszyzstko to powinien skonczyć... tylko, że może on czekła na mój ruch... <myśli>
tylko, że ja ja okazywałam to co on... wiec chyba był tępy, że tego nie zauważył....
ło jeeeeeeezu jakież to żałosne...

ja bym sobie dala spokoj z nim... Nie wiem

jestem za stereotypami.
<padła>

czyli, że to facet ma latać za kobitą????
Bo tak szczerze mówiąc to mi jest głupio, będe się czuła jak pzreśladowaca nagabując go na tam gg...

Ja też jestem za stereotypami. Czekam na mojego księcia z bajki. Smile

Nie bujam się w nimim od 3 lat... I żaden choćby kandydat na księcia nie nadszedł. I nie wierzę, żeby nadejsć miał. I tyle.
Ale tobie na pewno się uda. Poza tym faceci podobno lubią zdobywać, więc chyba trzeba być dla nich niedostępną? Może wypowiedzą się mężczyźni z naszego forum? Very Happy

hahah mezczyzni z naszego forum? <spierdziela na nogach gdzie pieprz rosnie>
no comment Cool

hahaha

<padla> <padla>
tez w Twoim wieku Yupi <chrzaka i odkaszluje> chcialam ksiecia z bajki.
no ale....
takich nie ma a ja dalej czakam <ale puenta><hahahah>

Wenooo mi nie chodzi o wyglad (wiem, tak sie mowi, ale wystarczy, zeby byl normalny), ale zeby charakter mial zajebisty... Nawet konia bialego nie mui mieć Very Happy

Przecież w nowej budzie niby tyle ciach jest... Ale jakoś żadnym się nie podniecam.

e tam. jeszcze zanczniesz : D
ja chce konia : |