FAN FICTION OBSESION :D |
Martynka
:D
|
A więc poczytałam trochę wasza propozycje co do tematu nowego fan fictiona i oto jest:
nowy... odlotowy... super extra odjazdowy FAN FICTION OBSESJA! Jest to pomieszania Waszych ulubionych filmów, kryminałów, telenowel, możecie wplątać szkolne realia... acha, przede wszystkim żeby pomysł wypalił treść musi być spójna (czyli wplatając nowy wątek zlepcie go z poprzednim). Jeśli chcecie coś napisać, wyślijcie najpierw posta "rezerwuję", żeby uniknąć nieporozumień, co do kolejności (bo z doświadczenia z poprzedniego ff bez rezerwacji będą nieporozumienia, który post ostatni był). Jeszcze jedno zastrzezenie - bohaterowie to my! A oto zasady korzystania, ułożone wcześniej przez Gornharda: 1. Gdy napiszesz nowy kawałek historii, a później okaże się że ktoś napisał coś nowego przed tobą, masz obowiązek niezwłocznie swój post usunąć bądź zmodyfikować tak aby pasował do postu poprzedniego. 2. Zanim dodasz nowy post, sprawdź pisownię. UŻYWAJ polskich znaków diakrytycznych. 3. Zanim dodasz swoją cześć historii, dokładnie zapoznaj się z całą historią fan fika, tak aby powstała logiczna całość. 4. Twórz takie posty, by dodany przez Ciebie kawałek historii miał ręce i nogi tzn. był logiczny i stylem przybliżony do ogólnej koncepcji tegoż fan fiction. 5. Dodawaj posty w których będą przynajmniej 2-3 długie zdania. 6. Nie wprowadzaj nadmiernej ilości nowych postaci. 7. Nie przerzucaj nagle akcji z jednej postaci na drugą / badź z miejsca na miejsce. 8. Twórz tak by całą treść wspólnego Fan Fiction, czytało się przyjemnie i z łatwością. Myślę, ze będzie się miło pisało i zapraszam wszystkich do zabawy! Pozwolę sobie (nie macie mi chyba tego za złe, ale cóż, od czegoś muszę zacząć) wprowadzić imiona paru z Was, jak chcecie też brać w tym udział, napiszcie kawałek, w którym wy się pojawiacie na scenie! A więc... Był świt. Przed bramą brazylijskiej willi Gornharda stanęła zakapturzona postać. Tajemniczy gość skradał się, chciał niepostrzeżenie wejść na teren posesji. Na jego nieszczęście, hipogryf Gorna zbudził sie i zaalarmował mieszkańców. Postać chciała uciekać, jednak było za późno, dopadła ją służba, która pomimo wczesnej pory czesała już w stajni sierść jednorożców ciągnących karetę, którą Gorn zamierzał posłać po swoich gości, trzy tajne agentki - Zgredzia, Stokrotka i Martynka. Tajemnicza postać wiła sie w uścisku nigeryjskiego niewolnika. Nagle... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
... rozległ się szaleńczy śmiech. To Banshee śmiała się, stojąc na wysokiej baszcie nieopodal posesji. Wyciągnęła różdżkę i wyczarowała patronusa, który przybrał kształt szyszymory. Migocząca w blasku srebna postać odpłynęła w dal. Banshee popatrzyła się z góry na posesję i ...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Gregory dnia Pon 18:19, 31 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
Banshee
.::.
|
i zobaczyła, że tak naprawdę była to stodoła. Hose antonio Gregory Armadno dobijal się do drzwi.
"Och nie ! Nie wchodź ! Nie możemy być razem. To już koniec..." - rozpaczliwy szloch Banshee niósł się po wsi. Tymczasem Gregory wziął... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
to przede mna to Wituś pisal ktory ni jak w szlag nie moze sie zalognac ! : O
... To co zobaczyla prawie zwaliło ją z nóg. Nie mogła uwierzyć własnym oczom ! To ON... Ten-Na-Ktorego-Paczeć-Nie-Można Był czerwonoognisty. Miał oko i nic więcej . Prawie jak Sauron ! Nie... to był Sauron. Miał ... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Witoldówna
Gość
|
Miał duże wyłupiaste oczy które rozglądały się na boki z przerażeniem. Jego usta wyglądały jak pionowa kreska.Tak jak u McGonnagail kiedy zaczyna sie denerwowac. Nagle wszyscy poczuli smierdzacy odor. Z obrzydzeniem Tajne Agentki odsunely sie od Tego-Na-Ktorego-Paczeć-Nie-Można i zobaczyły mokra plame na suchej siemi, ciagnąca sie z nogawki Tego-Na-Ktorego-Paczeć-Nie-Można...
|
||||||||||||||
|
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
... i Ten-Na-Którego-Paczeć-Nie-Można wyciągnął miecz świetlny koloru czerwonego. Rzucił się na agentki. Stokrotka, Martynka, Zgredzia i Gregory również wyciągnęli miecze. Do pomieszczenia wbiegło trzech sługusów Tego-Na-Ktorego-Paczeć-Nie-Można. Wszyscy z mieczami świetlnymi. Rozgorzała się straszliwa bitwa...
Nagle wbiegł Tommash, który... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
który zaczął przepraszać ludzi za swe winy. Bowiem to on zapoczątkował tą wojnę. To on pomyślał że Banshee ma romans z Tomuśkiem. Ale to nie była prawda ! Banshee była tylko sprzątaczką, która...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
...tylko próbowała być z Tomuśkiem, ale coś jej nie wyszło. W tym momencie do salonu wpadł MalGanis z Silmirą, jak zobaczyli, co się tu dzieje jednocześnie schwytali się za głowy, po czym wyciągnęli swoje świetlne miecze i wciągnęli się w wir walki. Kiedy tak wszyscy się tarzali po podłodze (miecze nie wystarczyły, walczący zaczęli bić się jak mugole na pięści) wszedł pan posesji Gornhard, który...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
...potężnie, głośno, desperacko, nieposurdynowanie i nieprzyjemnie beknął. Wszyscy ( poza Gornem ) padli uderzeni nieprzyjemnym swądem. Gorn zaśmiał się i powiedział:
- Jam jest wielki Pan i Władca, który ukuł Jedyny Pierścień, rządzący pozostałymi. Niedługo powstanie galaktyczne Imperium, którego władcą będę JA!!!!!! ( słychać Hymn Gornharda i fanfary na jego cześć ). Nagle... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
...Ten Na Którego Patrzeć Nie Można wstał i powiedział:
- Jam jest Władcą wszystkich i ty Gornhardzie Wspaniały powinieneś mi składać ukłony; tak na marginesie twój pierścień został podmieniony i obecnie mam go ja! Tu sięgnął do kieszeni i pokazał wszystkim zgromadzonym metalowy pierścionek, który zamiast oczka miał twarz Zgredka - Yyy...przepraszam, że się wtrącę - to powiedziała Beaky, która jak na razie stała z boku w kącie - ale czy takich pierścionków nie sprzedają przypadkiem w Sklepie z Magicznymi Gadżetami Banshee#Stokrotka sp.zoo?? Widziałam podobne na wyprzedaży - Cicho siedź - rzekł Ten Na Którego Patrzeć Nie Można - to taki chwyt marketingowy. Wtedy Banshee wyszła z orszaku Lorda Gornharda i powiedziała... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
- A ja was zahipnotyzuję!
I zaczęła hipnotyzować. - Zatańczcie Taniec Wilka przy świetle księżyca! I zaczęli tańczyć. Nagle pojawiła się Ryoko. Popatrzyła na żałosną gromadkę, tańczącą zbzikowany taniec przy świetle nieco zdziwionego księżyca i klasnęła w dłonie. - Czemu mi przerwałaś?! - wrzasnęła poirytowana Banshee. - Przygotujcie się na... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Beaky
Karaluch w Syropie
|
... nadejście Ciemnej Strony Mocy! Popatrzcie za okno, zbliża się jeszcze więcej zwolenników Tego, Na Którego Patrzeć Nie Można!
Wszyscy podbiegli do okien, i ujrzeli bandę łobuzów zbliżających się powoli do posesji na starych Meteorach. - Ja wam jeszcze pokażę! Nie wygracie tej bitwy! - wrzasnął dziko Ten, Na Którego Patrzeć Nie Można. - Tak ci się tylko wydaje! - powiedziała Beaky i razem ze swoimi towarzyszami pobiegła do garażu. Ten, Na którego Patrzeć Nie Mozna poszedł za nimi. Wszedł do wielkiej hali, a tam czekała już na niego... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
... jego żona.
- Ty bałwanie gdzie ty się podziwałeś?! - wrzasnęła na niego. - Ja... - wybąkał Ten-Na-Którego-Paczeć-Nie-Można. - Obiad stygnie! Ciebie nie ma! Denerwuję się! Dzieci płaczą! Pies szczeka! Kot miauczy! Efekt cieplarniany postępuje! - Ale ja nie... - Dosyć tego! Zaczęła go bić wałkiem, powstają b. przykre dźwięki. Żona wraz z Tym-Na-Którego-Paczeć-Nie-Można przenieśli kłótnię na zewnątrz. Z komórki na miotły wyszli Gregory, Beaky i Silmira. - Chwała Bogu, że ta żona to iluzja... Wspaniały pomysł Gregory, aby ją wyczarować - powiedziała Beaky. - Dzięki - powiedział Gregory - A gdzie reszta? - Gdzieś się ukryli - odpowiedziała Silmira - Trzeba wszystkich znaleźć, zanim iluzja się skończy... czyli za godzinę. Nagle rozległ się potężny huk i... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
... i Witold z Kuba Rozpruwaczem weszli do Wielkiej Sali.
W Wielkiej Sali zrobiło się nagle jakoś dziewnie cicho... Nikt nie śmiał się ruszyć, tylko Dumbledore siedział uśmiechnięty w swym zacnym tronie. - Witajcie... Właśnie miałem zaczynać pieczeń z Kaczora. Gestem ręki zaprosił ich do środka. Któryś z uczniów wstał. To Martynka, która zaczęła histerycznie płakać. Po pięciu minutach ryku zaczęła ssać swego kciuka i ze łzami w oczach usiadła. Nagle... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
...wpadł Snape, który ze złośliwym uśmieszkiem powiedział:
- No, no, no...widzę, że coś mnie ominęło - W istocie Severusie - odparł Dumbledore - No, gdzie ta kaczka, skrzaty! Szmaragdziątka tylko wywróciły oczami. W tym czasie Ten, Na Którego Patrzeć Nie można teleportował się do swojej chałupy i ze zdziwieniem stwierdził, że wszyscy jego najbliżsi (którzy tak naprawdę nie są jego najbliższymi) śpią. - Cholerni rewolucjoniści, znowu zrobili ze mnie idiotę - wrzasnął i wybiegł z domu, by pognać w czeluście nocy. Tymczasem w rezydencji Gornharda... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
... zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Podłogi zaczęły treszczeć, psy wyć, koty przeraźliwie miauczeć itp. Do rezydencji weszli Mistrz Yoda i Darth Sidious.
- No, szukaj tego twojego miecza...- powiedział Yoda. - To nie takie proste w ciemnościach... chyba korki wysiadły...- odpowiedział Sidious. - Na Valarów, co za niedorozwinięty sith... TU NIE MA ELEKTRYCZNOŚCI!!!! Pozapalali świece i zaczęli szykać zaginionego miecza świetlnego. Nie wiedzieli, że są obserwowani przez Obi-Wana Kenobiego i ... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Silmira
Pieprzny Diabełek
|
....i naturalnie gwardię Gornharda, która nie wiedziała czy się śmiać czy zachować powagę. Cisze przerwało mlaskanie Dumbledore'a zajadającego się kaczką w pomarańczach.
- Kto to? - zawołał Yoda - Lepiej powiedz kim ty jesteś - Mistrz Yoda, karateka czarny pas, władca mocy i pan Wszechświata - Ejj.... - to Gornhardowi wydarło się z ust - przecież to ja miałem być w tym ficku Władcą Wszechświata - Cicho siedź - szepnęła Zgredzia - widocznie scenariusz pozmieniali Wtedy Gornhard wydobył miecz świetlny, którego blask rozświetlił salę i zawołał: - Wyzywam cię na pojedynek Yodo Władco Mocy Yoda rozejrzał się bezradnie po sali, kiedy nagle drzwi sali się otworzyły, a w nich stanął Ten, Którego Teraz Należało Się Bać i wydobył z siebie dźwięk zranionego orka i ... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gregory
Kociołkowy Piegusek
|
... zaczął gaworzyć jak dziecko.
- Nie przejmujmy się nim. Zaczynamy pojedynek! - krzyknął Gornhard. I zaczął bić się z Yodą. - Strasznie to nudne - stwierdził Dumbel - Illonusesleks! Siła zaklęcia odrzuciła Yodę i Gornharda. - Teraz ja tu wydaję rozkazy - powiedział Dumbel. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Banshee
.::.
|
Stał chwilę i patrzył na pustki w Wielkiej Sali. Bowiem Yode i Gornharda wymietło, a bachory dzieś pouciekały.
- Hmm [zaczął iskać się po brodzie] Wtem paczy - coś rusza się pod stołem. To profesor Snape zaczął dobierać się do pani Pomfry. - Bardzo dobrze Severusie.. Bardzo dobrze, tylko uważaj z tymi hormonami, bo aboorcja nie wchodzi w grę... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
FAN FICTION OBSESION :D |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.