Odpowiedź Media Rodziny na nasz list końcowy...

uuuu Tommusiek, co Ty do mojej Stokrotki startujez :>? hę?
<nonono> ja Ci dam... ja Ci dam <jhahahaha>
pokazac miasto...yhhy...tak to sie teraz nazywa <LOL>

Tomusiek napisał:

Musisz kiedyś wpaść na dłużej Smile

pokaże ci moje miasto pięknie wszakże brudne i dangerous co w wolnym tłumaczeniu brzmi niebezpieczne Very Happy

ehehhe

Tomusiek no no no. Ty sobie uwazaj bo Banshee Cie dopadnie i i i i zgwałci?? ;| <hahaha>
A swoja droga nie wiem kiedy tam bede...pewnie jak bedzie trza dziecku jakis prezent kupic czy cos :/ <hahaha>

<pacyz podejrzliwie na dwojke>
zgwalci zgwalci <potwierdza>
chyba se szukne tego avatara no... jakiegos fajowego xD

O kurde dobrze że Banshee nie zna mojego adresu domowego Very Happy

boby mnie naszła w domu ! Razz

buahaha

ej Banshee dzie bedziesz szukala avata? ni mo zadnej dobrej stronki a ja nie chce miec avata z jakims pikaczu czy innym pokemonem albo z innymi jeszcze pierdolami :/ <hahah>

<idzie do Martynki po telefon><hahahahahahahahahha>
Cool

Co Co sie dzieje <szok> <paczy w lustro> nie nie idz do mnie jak ja wygladam jestem w koszulce z krotkim rekawkiem i mam spodnie od pizamy w owce :/ nie nie nie! Nie ruszaj sie !! <hahaha>
Jakżesz to w ogole po telefon <mysli>

Ej mialas przed chwila do Stokrotki nie? <mysli>
O Booze jest ze mna tak zle ze widzialam swojego nicka w Twoim poscie ;| <hahaha>
<policzkuje sie w celu uzyskanie jakiegos efektu??> <ale jeszcze nie wie jakiego> <hahaha>

niie <hahahahha>
dobrze widzialas... poprostu tak intensywnie myslalam o Tobie ze mi sie pomylilo Cool

<hahahahhah>
serio, mialo byc Martynki, bo ona zna nr tel. Tomuska <sasaa>

hehehe ufff od razu mi lepiej Very Happy

<hahaa> Dobra ide poszukac w koncu tego avata Very Happy

bo i tak mi sie nudzi Very Happy

mi tez <lezie ociaglym krokie za STOKROTKA><hahaha>

dobrze ze podkreslilas mego nicka <hahaha> teraz jestem juz pewna ze to stokrotka <faja> Cool

<lol>

Banshee mam zacząć się bać? Very Happy

Oooo, będzie spotjkanie.... heheheheheh.
Fajny by był jakiś zjazd SzR.... ale to przy rozkręceniu działalności można by o czymś takim pomyśleć...

mogłabym sprzedawać na nim ciasteczka i napoje schłodzone Wink

Ja tam watpie zeby taki zjazd sie nie udal...No ale kombinujcie jak chcecie <lol2>

to są takie " marzenia" bo raczej są małe sznase...
A najbliżej mam Do MAlGanisa. Ja mieszkam w kłaju 30 km od Krakowa, a on w nOwej HUcie...

stokrotka napisał:

Ja tam watpie zeby taki zjazd sie nie udal...No ale kombinujcie jak chcecie <lol2>

pozwolilam sie zacytowac bo tam zamiast nie udało sie mialo byc udało sie Very Happy

hyhy <hahaha>

wiem wiem teraz se pomyslicie ze zmienilam zdanie szybko <hahaha>

mielibyscie mnie zobaczyc?<maca sie potwarzy> o Boze <dzwoni do chirurga plastycznego><hahahahahaha>

Hmm chciałbym doczekać się takiego momentu ! Razz